Zamknięty obieg odpadów – UE i jej dyrektywa „Single-use plastics” w Polsce.

Materiał zamieszczono 31 sie, 2021

3 lipca 2021 był terminem, do którego państwa wspólnoty europejskiej miały obowiązek wdrożyć w życie regulacje oparte o europejską dyrektywę SUP. Chaos informacyjny, liczne niejasności oraz realne widmo zachwiania integralności jednolitego rynku wywołane legislacyjnym bałaganem z całą pewnością nie pomagają w doprowadzeniu tej epopei do szczęśliwego końca.

Czym jest dyrektywa SUP?

Zwana także plastikową, dyrektywa Single-Use Plastics ma za zadanie ograniczyć użycie produktów plastikowych jednorazowego użytku (m.in. kubeczki, pojemniki na posiłki), wprowadzenie opłaty produktowej, zakaz wprowadzania do obrotu sporej części z tychże produktów, oraz obowiązek oznaczania o zagrożeniu dla środowiska naturalnego na opakowaniach pewnych grup produktów (tampony, podpaski, chusteczki zawierające włókna polimerowe). Prawo to przewiduje więcej regulacji, powyższe zmiany pochodzą z wykazu najbardziej istotnych aspektów, które zawarto w ustawie, która ma wejść w życie w Polsce.

SUP w Polsce

Według informacji obecnie udzielanych przez Ministerstwo Klimatu i Środowiska, zapisy Single Use Plastics Directive nad Wisłą wejdą w życie najwcześniej jesienią. Z prośrodowiskowego punktu widzenia, prawo o którym mowa jest niezwykle istotne i dynamiczne jego wdrożenie da Unii Europejskiej szansę na znaczącą redukcję emisji odpadów plastikowych do mórz i oceanów – odpady będące przedmiotem dyrektywy SUP stanowią bowiem ponad 70% śmieci trafiających do akwenów z UE.

, ECO-PACZ
jednorazowe produkty plastikowe stanowią obecnie ponad 70% pochodzących z UE odpadów, trafiających do mórz i oceanów

Dyrektywa plastikowa pozwoli też na redukcję kosztów wywozów i gospodarki odpadami poprzez zredukowanie ich ilości emitowanej na rynek.

Zwiększy się także skala recyklingu butelek plastikowych (oczekiwany jest w tej grupie wzrost recyklingu na poziomie 90% do końca 2029). Ponadto, do 2030 roku butelki PET będą musiały być stworzone w co najmniej 30% z plastiku pochodzącego z recyklingu.

Powyższe dane jasno wskazują, iż zamknięty odbieg odpadów to nadal pieśń przyszłości. Miejmy jednak na uwadze fakt, jak bardzo złożonym jest symultaniczne wdrożenie postanowień dyrektywy plastikowej we wszystkich sektorach rynku tak, aby nie żaden z nich nie ucierpiał na tej skomplikowanej (prawnie, technologicznie oraz ekonomicznie) procedurze.